Biskup Mariusz Leszczyński: Akcja Katolicka wobec nowych wyzwań w dobie sekularyzacji
Czy Kościół w Polsce może spełnić misję ewangelizacyjną i być
I. Geneza Akcji Katolickiej
1. Potrzeba Akcji Katolickiej na tle sytuacji katolicyzmu w Europie Zachodniej na przełomie XIX i XX wieku
W wyniku Rewolucji Francuskiej i Wiosny Ludów nastąpiły w państwach Europy Zachodniej radykalne zmiany w dziedzinie społeczno-politycznej, gospodarczej i światopoglądowej, które uderzyły w Kościół i w głoszone przezeń wartości. Szczególnie groźny okazał się liberalizm, a następnie socjalizm i komunizm, które doprowadziły społeczeństwa do uzyskania pewnej autonomii oraz stały się programem rozwoju kultury i stosunków społecznych, ale poza zasięgiem oraz oddziaływaniem Kościoła i religii. Kościół, szukając skutecznych sposobów obrony przed wrogimi siłami, dostrzegał coraz bardziej potrzebę czynnej obecności ludzi świeckich w swojej misji duszpasterskiej .
Do walki z rosnącym w świecie złem i zeświecczeniem oraz do obrony zasad wiary i moralności wzywał katolików świeckich papież Leon XIII (1878-1903) . Podobnie czynił to jego następca, Pius X (1903-1914), który już na progu swego pontyfikatu rzucił hasło: Instaurare omnia in Christo (Odnowić wszystko w Chrystusie) . Natomiast w encyklikach: E supremi Apostolatus z 4 października 1903 r. oraz Il fermo proposito z 11 czerwca 1905 r., polecał wyraźnie katolikom świeckim potrzebę czynnego zaangażowania się do walki z cywilizacją antychrześcijańską i w dzieło ewangelizacji świata. Te ich zadania apostolskie, spełniane pod kierunkiem duchowieństwa, określił pojęciem
Szerokie pole działania w dziedzinie apostolatu przyznał katolikom świeckim Pius XI (1922-1939), nazywany w historiografii kościelnej „papieżem Akcji Katolickiej”. Papież ten wzywał wszystkich katolików, „by stali się apostołami (…), żeby zjednoczeni z hierarchią kościelną wzięli czynny udział w świętych bojach (…), przyczyniali się do rozkwitu wiary i zreformowania obyczajów” oraz, by te zadania, i jedni i drudzy, uznali za „główny obowiązek urzędu pasterskiego i życia chrześcijańskiego” .
Pius XI wyjątkowo mocno doceniał w Kościele rolę katolickich ruchów masowych, gdyż widział w nich skuteczną siłę, zdolną podjąć dzieło rechrystianizacji obyczajów i krzewienia zasad chrześcijańskich w życiu indywidualnym i zbiorowym. Takim właśnie ruchem masowym miała stać się Akcja Katolicka, którą określił jako „udział świeckich w hierarchicznym apostolstwie Kościoła dla obrony zasad religii i moralności oraz rozwijania zdrowej i pożytecznej akcji społecznej pod przewodnictwem hierarchii kościelnej – ponad wszystkimi partiami politycznymi i niezależnie od nich – celem odnowienia życia katolickiego w rodzinie i społeczeństwie” . Idee i zasady tegoż ruchu Pius XI sprecyzował i rozwinął w liście Quae nobis, z 12 listopada 1928 r., adresowanym do wrocławskiego kardynała Adolfa Bertrama, w którym nazwał Akcję Katolicką: inicjatywą duchową, religijną, społeczną i apolityczną, zbudowaną na podstawach organizacyjnych i powołaną w celu kształtowania życia ludzkiego według zasad wiary .
2. Akcja Katolicka w Polsce dawniej i dziś
W Polsce Akcja Katolicka zaczęła oficjalnie działać w 1930 r. Episkopat widział w niej rolę czynnika integrującego katolicyzm oraz szerokie możliwości oddziaływania Kościoła także na pozareligijne dziedziny życia, w tym społeczną i polityczną, by wprowadzać do nich zasady chrześcijańskie. Stowarzyszenie oparło w 1934 r. swe struktury organizacyjne, zgodnie z sugestią Piusa XI, na modelu włoskiej Akcji Katolickiej, tj. na czterech stowarzyszeniach stanowych, tzw. kolumnach, skupiających mężczyzn, kobiety, młodzież męską i żeńską. Ich celem było ,,wyrabianie członków na światłych i czynnych członków Kościoła katolickiego, przygotowanie ich do indywidualnego i zbiorowego apostolstwa Chrystusowego oraz szerzenie zasad katolickich poprzez wszystkie dziedziny życia i kultury” . Wybuch II wojny światowej przerwał prężną i owocną działalność Akcji Katolickiej. Po wojnie nie mogła się ona odrodzić, gdyż system komunistyczny nie tolerował kościelnych organizacji masowych, a taką właśnie była Akcja Katolicka. Stało się to możliwe dopiero po 1989 r., tj. po upadku komunizmu i zmianie sytuacji politycznej kraju .
Reaktywowanie Akcji Katolickiej w Kościele w Polsce postulował Jan Paweł II. W przesłaniu do Biskupów polskich przybyłych do Watykanu z wizytą ad limina Apostolorum, 12 stycznia 1993 r., mówił: „W Kościele wybiła dzisiaj godzina lai¬ka¬tu (…). Niezastąpionym środkiem formacji apostolskiej świeckich są organizacje, stowarzyszenia i ruchy katolickie. Wśród nich szczególne miejsce zajmuje Akcja Kato¬licka, która niegdyś w Polsce była tak żywa i przyniosła tyle wspaniałych owoców. Trzeba więc, by na nowo odżyła” . Podobnie, podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie, 2 marca 1994 r., do Biskupów i katolików świeckich z Polski powiedział: „Apostolstwo jest znakiem czasu, chociaż było ono w Kościele zawsze (…), stale na nowo ożywiało się i podejmowało różne problemy, które są szczególnie aktualne dla świeckich chrześcijan. W nowych czasach chodzi o to samo. To wszystko, co już Pius XI wyraził w przesłaniu do Akcji Katolickiej, to wszystko Sobór Watykański II potwierdził (…). Bardzo was proszę, ażeby to przesłanie, tak bardzo aktualne dla Kościoła w Polsce, stało się przedmiotem waszych studiów i waszego zaangażowania” . Z tych słów Jana Pawła II wynika jasno, że dziś trzeba nawiązywać do doświadczeń Akcji Katolickiej z przeszłości bez uprzedzeń i obaw, bowiem jej założenia ideowe, zadania i cele nie uległy zmianie. Inną już kwestią są jej struktury organizacyjne i formy działania, które trzeba dostosowywać do aktualnych warunków i potrzeb Kościoła oraz środowiska społecznego. I w tym sensie powrót do historii Akcji Katolickiej nie jest, jak to się dziś niekiedy słyszy, rodzajem nostalgii.
17 marca 1995 r. Konferencja Episkopatu ogłosiła list pasterski pt. „Akcja Katolicka w służbie nowej ewangelizacji”, w którym czytamy: „Cel Akcji Katolickiej jest celem Kościoła, gdyż <świeccy starają się w łączności z Biskupami i z kapłanami służyć wiernie i aktywnie rozwojowi całej chrześcijańskiej wspólnoty i ożywianiu duchem wszystkich dziedzin życia> (Jan Paweł II, Christifideles laici, 31). Akcja Katolicka nie zastrzega sobie monopolu apostolstwa świeckich i nie ma zamiaru kierować innymi stowarzyszeniami czy ruchami katolicki¬mi, z którymi powinna współpracować” .
Dekretem, z 2 maja 1996 r., Kard. Józef Glemp, Prymas Polski i Przewodniczący Konferencji Episkopatu powołał, z jej upoważnienia, Akcję Katolicką. Wkrótce potem zaczęto tworzyć w diecezjach jej struktury organizacyjne: Diecezjalne Instytuty Akcji Katolickiej i Parafialne Oddziały Akcji Katolickiej (DIAK i POAK) . Swoją misję Akcja Katolicka powierzyła Maryi, Królowej Polski. W Akcie Zawierzenia czytamy m.in.: „Maryjo, zawierzamy Ci wszystkich powołanych do apostolstwa (…), wszystkie prace związane z tworzeniem Akcji Katolickiej: kształtowanie sumień, formację duchowo-moralną i intelektualną, budzenie odpowiedzialności za Kościół, ożywianie ducha apostolskiego, wychowanie do aktywności społecznej inspirowanej Ewangelią, kształtowanie świadomości kościelnej” .
Zadania i cele Akcji Katolickiej określa jej Statut, zatwierdzony przez Kard. J. Glempa, 30 listopada 2000 r. . Stowarzyszenie przywiązuje wielką wagę do formacji wewnętrznej swoich członków, w duchu wskazań Jana Pawła II, który mówił: „Jeżeli {Akcja Katolicka} ma być szkołą formacji świeckich gotowych przemieniać świat w oparciu o Ewangelię, to musi kształtować swoją własną duchowość. A jeśli ma przemieniać rzeczywistość w oparciu o Chrystusa, to ta duchowość winna rodzić się z kontemplacji Jego oblicza” .
W myśl Statutu i wskazań Konferencji Episkopatu, Zarząd i Rada Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej (KIAK), w porozumieniu z Krajowym Asystentem Kościelnym, uchwalają na każdy rok, w oparciu o program duszpasterski Kościoła w Polsce, kierunki działania dla DIAK), publikowane w „Biuletynie KIAK” oraz materiały formacyjne dla POAK . Ich realizacja w diecezji powinna być zawsze uzgadniana z Biskupem diecezjalnym i jego wskazaniami w tym zakresie.
3. Rola Asystenta Kościelnego w Akcji Katolickiej
Gwarantem owocnej misji apostolskiej członków Akcji Katolickiej jest wierność jej charyzmatowi oraz ścisła współpraca z duchowieństwem. Jan Paweł II mówił: „Niech Akcja Katolicka będzie zawsze wierna sobie, tzn. wierna swoim celom, obowiązkom oraz ideałom (…). Wierność waszej tożsamości oznacza przede wszystkim dawanie jasnego świadectwa cnót chrześcijańskich, żywej wiary, pogodnej nadziei i czynnej miłości w głębokim i żywym zjednoczeniu z Chrystusem (…). Być wiernym swojej tożsamości, to znaczy uważać za pierwszy i podstawowy obowiązek ewangelizację i ciągłe wychowywanie do wiary. Wierność własnej tożsamości oznacza apostolskie działanie w doskonałej, radosnej, lojalnej i serdecznej zgodności z hierarchią. Oznacza to także, iż nie należy pobłażać kierunkom, które są różne, a nawet przeciwne wobec wskazań episkopatu.
Statut Akcji Katolickiej w Polsce postanawia: „Parafialny Oddział Akcji Katolickiej posiada Asystenta Kościelnego, który zapewnia łączność Oddziału z Biskupem Diecezjalnym, dba o właściwą formację członków oraz czuwa nad czystością doktryny” . Właśnie na księżach-asystentach, którymi w parafii są przeważnie proboszczowie, spoczywa odpowiedzialność za Akcję Katolicką. Do nich należy jej inspirowanie i organizowanie, troska o odpowiedni poziom duchowy i intelektualny jej animatorów i członków oraz planowanie konkretnych form działalności apostolskiej. „Bycie asystentami Akcji Katolickiej, właśnie ze względu na szczególną relację współodpowiedzialności, zapisaną w doświadczeniu tego stowarzyszenia, stanowi źródło płodności waszej pracy apostolskiej i świętości wa¬szego życia” – podkreślił Jan Paweł II – i dodał: „Pragnę (…) wezwać wszystkich kapłanów, aby bez obaw przyjmowali w swoich parafiach Akcję Katolicką i jej działalność. W niej bowiem będą mogli znaleźć nie tylko cenną i skuteczną pomoc, lecz także zrozumienie i przyjaźń oraz bogactwo płynące z dzielenia się darami duchowymi każdego członka wspólnoty” .
Apostolat proponowany przez Akcję Katolicką zakłada więc
Podczas spotkania z kapłanami z włoskiej diecezji Albano w Castel Gandolfo, 1 września 2006 r., Benedykt XVI mówił: „Proboszcz nie może robić wszystkiego! To nie jest możliwe. Nie może być
W tym kontekście warto jeszcze przypomnieć cenne uwagi Ks. abp. Józefa Michalika, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu, dotyczące Akcji Katolickiej w Polsce: „Akcja Katolicka jest stowarzyszeniem kościelnym powoływanym przez Biskupa diecezjalnego. Biskup ma tu decydujący głos i musi się tym bardzo przejąć, aby uformować stowarzyszonych tu świeckich
II. Postulat sekularyzacji – wyzwaniem dla Kościoła
1. Pojęcie
Sekularyzacja (łac. saecularis – świecki) to proces, który występuje we wszystkich religiach, ilekroć zostaną zakwestionowane tradycyjne ich formy. Idzie ona w parze z desakralizacją, gdy sakralne aspekty życia społecznego (sacrum) są wypierane przez wartości świeckie (profanum) i deklerykalizacją życia społecznego . Ks. prof. Janusz Mariański z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, za socjologiem niemieckim Franzem-Xaverem Kaufmannem, określa sekularyzację jako: „zjawisko nieustannej utraty wagi religii (…), wyrugowanie autorytetu Kościoła ze sfery życia świeckiego (…), równoczesną utratę i zachowanie dorobku chrześcijaństwa społeczności świeckiej (…), warunek demitologizacji wiary i
Sekularyzacja powodowała, z biegiem epoki nowożytnej, powolną erozję religii lub jej pojawienie się w postaci zeświecczonej i wypaczonej oraz jej stałe wycofywanie się z życia publicznego. Wyraźną oznaką tych procesów jest rozdział religii od polityki i polityki od moralności . Ten właśnie kierunek ideowy preferuje dziś wolnościowa i antyklerykalna ideologia liberalistyczna, która nie odmawia wprawdzie członkom Kościoła publicznego manifestowania uczuć religijnych, ale kwestionuje jego dążenia do uznania publicznoprawnej podmiotowości. Kościół, według liberałów, powinien być rodzajem stowarzyszenia, które zaspokaja potrzeby duchowe jego członków, lecz nie zabiera głosu w sprawach publicznych. Skoro wiara lub jej brak są sprawą prywatną, to i Kościół powinien być ograniczony do sfery prywatności .
Współczesne prądy antyreligijne w Europie i świecie zostały poddane wnikliwej analizie i surowej ocenie przez publicystki włoskie – Eugenię Roccella i Lucettę Scaraffia – w książce pt. „Wojna z chrześcijaństwem. ONZ i Unia Europejska jako nowa ideologia” . Autorki wskazują w niej na niebezpieczeństwa związane z głoszoną dziś nową utopijną ideologią materialistyczną i utylitarystyczną wizją człowieka, sprzeczną z antropologią chrześcijańską, a także na jawne narzucanie tzw.
3. Katolicyzm polski w obliczu sekularyzacji
Kardynał Tarcisio Bertone, watykański sekretarz stanu, w swoim wystąpieniu podczas VII Zjazdu Gnieźnieńskiego, 15 czerwca b.r., scharakteryzował religijność Polaków tak: „Polska jest krajem ludzi szlachetnych, o ugruntowanych tradycjach chrześcijańskich (…). Wyzwania dnia dzisiejszego, po upadku reżimu komunistycznego, może częściowo są inne niż w przeszłości, ale z pewnością nie zmalały. Wśród nich, oprócz ochrony wolności religijnej, należy wymienić jako sprawę priorytetową obronę godności każdej istoty ludzkiej. Jest to wyzwanie wymagające odwagi i wytrwałości: stawką w grze jest bowiem przyszłość Europy i świata” . Kardynał zaapelował do ludzi wierzących, aby bronili świętości życia ludzkiego w każdej sytuacji, szczególnie w obliczu manipulacji genetycznych, promowali rodzinę jako podstawową komórkę społeczną oraz przyczyniali się do poszanowania praw człowieka i ochrony środowiska .
Ocenę religijności Polaków zawiera także tegoroczny program duszpasterski Kościoła w Polsce, w którym czytamy: „Polski katolicyzm jest zjawiskiem znacznie bardziej złożonym niż się na ogół sądzi. Jest w nim element narodowy, jest też wiele uczuciowości i niekonsekwencji, ale nie można zaprzeczyć, że jest w nim również potężna, autentyczna siła duchowa. Prawdą jest też, że polska religijność objawia się w postaci lęków ksenofobicznych, płytkiego tradycjonalizmu, czy obaw przed opinią
Tradycyjny i masowy charakter katolicyzmu polskiego, ubogacany coraz to nowymi formami pastoralnymi, nie może jednak przesłaniać faktu pewnej niekonsekwencji w życiu religijnym Polaków, którzy – podobnie jak i wielu Europejczyków – nie potrafią często przełożyć wiary na swoje codzienne postawy życiowe. Są chrześcijanami w domu, w kościele, ale np. w pracy, czy też w życiu publicznym, nie zawsze kierują się wartościami Ewangelii i wskazaniami nauki społecznej Kościoła. Zbyt łatwo ulegają propagowanym w masmediach laickim wzorcom życia, co nie pozostaje bez wpływu na ich małżeństwa i rodziny oraz wychowywanie dzieci. Przyczyną tego jest słaba znajomość zasad wiary i płytka religijność części Polaków. W rezultacie mamy dziś do czynienia z odchodzeniem od tradycyjnych wartości religijnych, zmniejszaniem się ilości wiernych na niedzielnej Mszy św. oraz ze wzrastającą liczbą rozwodów i wolnych związków. I to właśnie wydaje się być najpoważniejszym problemem dzisiejszej religijności, sfery moralności i etyki Polaków. Ten stan może sprzyjać inwazji kulturowej Europy Zachodniej i przynieść kryzys religijny w formie spontanicznej sekularyzacji, zwłaszcza w młodym pokoleniu. Wydaje się jednak, że model zachodnioeuropejskiej dechrystianizacji nie musi realizować się w Polsce w miarę kształtowania się społeczeństwa pluralistycznego i pociągnąć za sobą nieuchronnie upadek religijności. Te procesy mogą jednak spowodować powolną sekularyzację oraz zmianę form religijności. „Określenie zatem naszej obecnej sytuacji religijnej i kościelnej jako
W obliczu tych dzisiejszych zagrożeń warto pamiętać słowa, które Benedykt XVI skierował do Biskupów Słowacji, 15 czerwca b.r. w Watykanie, na zakończenie ich wizyty ad limina Apostolorum: „Słowacja i Polska, które we wschodniej Europie są dwoma krajami posiadającymi najbogatsze dziedzictwo tradycji katolickiej, są obecnie wystawione na niebezpieczeństwo, że dziedzictwo to, którego nie zdołał zniszczyć reżim komunistyczny, zostanie poważnie naruszone przez fermenty typowe dla zachodnich społeczeństw: konsumpcjonizm, hedonizm, laicyzm, relatywizm itd.” . W tym kontekście postawiono ostatnio pytanie prof. Michaelowi Novakowi, amerykańskiemu politologowi i myślicielowi chrześcijańskiemu, z pochodzenia Słowakowi: „Czy Polska może dać w czymś przykład Zachodniej Europie? W jakim sensie?” – Profesor odpowiedział: „Zachód: Francja, Niemcy, Belgia są strasznie zsekularyzowane. Ufam, że kraje takie jak Polska, czy moja rodzinna Słowacja mogą pokazać przykład krytycznego podejścia do relatywizmu, przykład zaufania do chrześcijaństwa. Mogą pomóc Europie odbudować jej poczucie sensu. Nie wiem, czy to się uda, ale tego właśnie Wam życzę. To tutaj bije serce Europy” .
A zatem Akcja Katolicka oraz inne stowarzyszenia kościelne powinny pełnić rolę dobrego zaczynu w dziele pogłębiania wiary i postaw moralnych Polaków .
III. Akcja Katolicka – „szczególną odpowiedzią na dzisiejsze potrzeby Kościoła”
1. Głosić Chrystusa, który jest nadzieją dla świata
Akcja Katolicka skupia w swych szeregach ludzi szczególnie wyróżniających się w parafiach i w całym narodzie. Wielu jej członków pełni ważne funkcje społeczne, pracuje na uczelniach i w szkołach, w samorządach i służbie zdrowia. Warto w tym miejscu wspomnieć, że ok. 90 parlamentarzystów przyznaje się do związków, w przeszłości, z różnymi stowarzyszeniami kościelnymi, w tym z Akcją Katolicką. Dzięki temu stowarzyszenie posiada sprzyjające warunki do tego, aby rozpoznawać potrzeby konkretnego środowiska społecznego, wspólnie wypracowywać programy działania i metody realizacji celów.
Członkowie Akcji Katolickiej – mówił Jan Paweł II do Polaków w 2003 r. w Watykanie – mają „obowiązek i prawo” nieść Ewangelię współczesnemu człowiekowi, świadczyć o jej aktualności, „zapalać do wiary tych, którzy oddalają się od Boga” oraz wprowadzać jej zasady do życia społecznego, zwłaszcza tam, gdzie jest widoczna sekularyzacja różnych jego dziedzin . W ten sposób mają budować <świeckość> na fundamencie wiary, tj. przygotowywać siebie i innych do odpowiedzialnej i aktywnej obecności w podstawowych struktu¬rach i formach życia społecznego, takich jak: rodzina, szkoła, środki masowego przekazu, ochrona zdrowia, kultura oraz sfera społeczna i polityczna . Do podejmowania zadań apostolskich, w duchu chrześcijańskiej nadziei, zachęcał katolików świeckich w Polsce także Benedykt XVI. W przesłaniu do II grupy Biskupów polskich, podczas ich wizyty ad limina Apostolorum w Watykanie, 3 grudnia 2005 r., mówił: „W czasach, w których (…) europejska kultura sprawia wrażenie
Aby Akcja Katolicka mogła wypełnić dobrze swoje zadania, jej członkowie muszą „posiadać przede wszystkim pewność i jasność w odniesieniu do prawd, w które należy wierzyć i które trzeba wprowadzać w czyn” . W tym celu Parafialne Oddziały Akcji Katolickiej realizują program permanentnej formacji swoich członków. Inicjatywy w tym względzie, m.in. rekolekcje, dni skupienia, pielgrzymki, kongresy, sympozja, kursy i szkolenia, są podejmowane także na szczeblu diecezjalnym i krajowym.
Formacji religijnej i intelektualnej członków Akcji Katolickiej służą także liczne wydawnictwa książkowe i prasowe. Na przykład KIAK opublikował, w serii „Biblioteka Akcji Katolickiej”, już 23 pozycje książkowe; wydaje też regularnie swoje pismo organizacyjne pt. „Biuletyn Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej w Polsce”. Także Diecezjalne Instytuty, a nawet niektóre Parafialne Oddziały Akcji Katolickiej, wydają różne publikacje i pisma organizacyjne, służące dziełu formacji ich członków i popularyzowaniu katolickiej nauki społecznej.
2. Budować cywilizację chrześcijańską
Już papież Pius X wzywał katolików świeckich, by w szeregach Akcji Katolickiej zespolili swoje siły i zwalczali „przy pomocy wszystkich sprawiedliwych i prawych środków cywilizację antychrześcijańską (…); by w duchu prawdziwie katolickim bronili praw Bożych i praw Kościoła” . Ich zadaniem szczególnym – jak to przypomniał Sobór Watykań¬ski II w Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gentium – jest „rozświetlać wszystkie sprawy doczesne (…) i tak nimi kierować, aby się ustawicznie dokonywały i rozwijały po myśli Chrystusa i aby służyły chwale Stworzyciela i Odkupiciela” . W tym też duchu przemawiał Benedykt XVI do II grupy Biskupów polskich, podczas ich wizyty ad limina Apostolorum, „Jednym z głównych celów działalności laikatu jest odnowa moralna społeczeństwa. Nie może być ona powierzchowna, wycinkowa i doraźna. Powinna charakteryzować się głęboką przemianą w etosie ludzi, to znaczy przyjęciem właściwej hierarchii wartości, według której kształtować się będą postawy” . Papież przypomniał wiernym świeckim, że powinni angażować się w dzieło pomocy biednym i potrzebującym, troszczyć się o zachowanie tożsamości katolickiej i narodowej, uczestniczyć czynnie w życiu publicznym i w polityce, wnosząc doń wartości chrześcijańskie. Gdy zaistnieje taka potrzeba mają ich bronić, zarówno „na forum publicznym (…), w debatach gremiów politycznych, jak i w mediach” .
Do podejmowania pilnych zadań apostolskich, w obliczu współczesnych zagrożeń dla wiary i Kościoła, zachęca katolików świeckich również Rosa Alberoni w swej książce pt. „Wygnać Chrystusa”, pisząc: „Nadeszła chwila dla wierzących, by podnieść głowę, by przemówić, by ujaw¬nić przemoc, bezprawie, niebezpieczeństwa. By bronić wartości chrześcijańskich, stosując je w praktyce, uświęcając je ¬w gestach, ponieważ tylko w ten sposób stawia się czoło woli zniszczenia chrześcijaństwa, która jest wolą unicestwie¬nia własnej cywilizacji. Ponieważ tylko w ten sposób można stawić czoło innym gotowym do walki i pozbawionym wątpliwości cywilizacjom muzułmańskiej i chińskiej, które napierają na nasze granice, oraz wierze ateistycznej, która pojawia się wewnątrz granic w masce scjentyzmu. Aby żadna z tych trzech sił nie opanowała naszej cywilizacji w trzecim tysiącleciu, należy ponownie umieścić wartości chrześcijańskie w centrum codziennego życia, ponownie umieścić duchowość w centrum istoty ludzkiej i naszej historii. Tylko w ten sposób będziemy mogli ponownie powrócić do życia, powstać, by znów przeżyć twórczy poryw odwagi, prawości moralnej, godności, inwencji, dumy z po¬wodu przynależności do własnej cywilizacji. Należy odbudować naszą zniekształconą tożsamość” .
Tę misję powinna podjąć przede wszystkim Akcja Katolicka, która jest szczególną „odpowiedzią na dzisiejsze potrzeby Kościoła” (abp Stanisław Ryłko) .
3. „Odnowić wszystko w Chrystusie!”
Do priorytetowych zadań członków Akcji Katolickiej należą dziś: głoszenie prawd wiary i zasad katolickiej nauki społecznej, współpraca z duszpasterstwem parafialnym (np. pomoc w urządzaniu nabożeństw i katechezy parafialnej, aktywizowaniu duszpasterstwa młodzieży pozaszkolnej i pracującej oraz studentów, reagowanie na zjawisko masowej emigracji i jej skutki, angażowanie się w dzieło budzenia powołań), pogłębianie dialogu z ludźmi nauki, kultury i oświaty, apostolstwo przez środki masowego przekazu itp. .
Akcja Katolicka i KSM powinny koncentrować swoją szczególną uwagę na rodzinie, która jest pierwszą szkołą wiary, norm i postaw moralnych. Ten właśnie kierunek preferuje Akcja Katolicka we Włoszech, która w swych strukturach organizacyjnych posiada nie tylko „młodzieżową”, ale i „dziecięcą Akcję Katolicką” . Tym śladem mogłaby pójść Akcja Katolicka w Polsce, włączając do swych szeregów rodziny z dziećmi, gdzie znalazłyby sprzyjające warunki do zachowania swej wiary i tożsamości . Należałoby skorzystać w tym względzie również z pomocy katechetów szkolnych.
Parafialne Oddziały Akcji Katolickiej, w porozumieniu z księdzem asystentem, powinny objąć swą troską także ministrantów i lektorów oraz członków zespołów śpiewaczych i kółek różańcowych. Byłby to dobry sposób werbowania nowych członków do KSM-u i Akcji Katolickiej oraz budzenia powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Aby jednak te zadania zrealizować, potrzeba większego niż dotąd zrozumienia, przez duchowieństwo parafialne, charyzmatu KSM i Akcji Katolickiej oraz ich wyjątkowej roli w Kościele.
Niech zatem Akcja Katolicka cieszy się pełnym uznaniem ze strony duszpasterzy. Niech dzięki ich inwencji rozwija się w parafiach oraz staje się sumieniem narodu i społeczeństwa; niech dzięki gorliwemu i wytrwałemu zaangażowaniu wiernych świeckich buduje życie indywidualne i społeczne na gruncie Dekalogu i Ewangelii, broni każdego życia, stoi na straży katolickiego modelu małżeństwa i rodziny, przypomina o obowiązku świętowania niedzieli i umacnia zaufanie do Kościoła hierarchicznego.
Niech w tej szlachetnej i owocnej misji wspiera nas wszystkich, duchownych i świeckich, Maryja – „Gwiazda nowej ewangelizacji” i „Królowa Akcji Katolickiej”.